Witam. Mam pytanie? Chcę ogłosić upadłość, ale nie mam pieniędzy na adwokata. Pracuję w Niemczech od roku. W tamtym roku miałam operację mózgu i jestem na chorobowym mam 50% inwalidztwa niemieckiego do końca życia. Dostaję 500 euro chorobowego. W 2010 uciekam od byłego męża z dzieckiem 15 letnim. Żeby gdzieś mieszkać brałam

annna1707 Dołączył: 2014-10-09 Miasto: władysławowo Liczba postów: 21 28 listopada 2014, 18:20 Witam. Mam dość głupie pytanie,ale nie orientuje sie wcale w temacie... Dlatego chciałam zapytać, czy ktoś orientuje się, czy mogę uzyskać jakąś pomoc. Mieszkam w innym mieście, do którego przyjechałam "w ciemno" za praca na sezon. Niestety on się skończył i praca również. Od 2 miesięcy nie mogłam znaleźć mam gdzie, bo były pracodawca mi dał pokój w zamian, za pilnowanie jego domu. Nie jestem zarejestrowana jako bezrobotna, bo widnieje na liście studentów. Nie obroniłam się jeszcze... Do domu rodzinnego nie mogę wrócić. Jestem głodna, nie mam butów zimowych,ani kurtki..Będę wdzięczna za jakakolwiek pomoc. Dołączył: 2009-05-18 Miasto: Rajskie Wyspy Liczba postów: 86174 28 listopada 2014, 19:51 cancri napisał(a):Bardzo latwo jest krytykowac tym, ktorzy sobie zyja za kase rodzicow... ale nie zgodze sie z Toba w tym przypadku. Pracuje w organizacji która zajmuje sie pomoca i dlatego opd konkretnie gdzie dziewczyna ma sie udac, a ona co???? Znam niestey takie osoby dlatego wiem co mówieTo powinnas wiedziec, ze malo kto ma odwage pojsc i o ta pomoc poprosic, ze ludzie sie tego wstydza. annna1707 Dołączył: 2014-10-09 Miasto: władysławowo Liczba postów: 21 28 listopada 2014, 19:55 Przepraszam, ale dostałam kilka odpowiedzi i tej nie zauważyłam. Pójdę w poniedziałek, bardzo dziekuje Ci za rade. Tak jak napisalas,dostalam juz pomoc,wiec temat uwazam za zamkniety. Dołączył: 2014-06-02 Miasto: warszawa Liczba postów: 1011 28 listopada 2014, 19:57 cancri napisał(a):Michaskaaa napisał(a):cancri napisał(a):Bardzo latwo jest krytykowac tym, ktorzy sobie zyja za kase rodzicow... ale nie zgodze sie z Toba w tym przypadku. Pracuje w organizacji która zajmuje sie pomoca i dlatego opd konkretnie gdzie dziewczyna ma sie udac, a ona co???? Znam niestey takie osoby dlatego wiem co mówieTo powinnas wiedziec, ze malo kto ma odwage pojsc i o ta pomoc poprosic, ze ludzie sie tego nie wiesz co mówisz... powtarzam po raz kolejny dziewczyna chiała konkretnej dary i ja dostała. w OPS dostanie konkretna pomoc i nie chodzi tu o tylko finansową bo na to niestety pieniędzy nie ma. osoby tam pracujace pomoga jej np w znalezieniu pracy, podpowiedza co dalej robic itp. Chciała dostała radw, a nawet słowem nie skomentował? bo co? bo wstydziła sie? sorry ale nie rozumiem, a nie zyje za kase rodziców i nigdy nie żyłam Dołączył: 2014-06-02 Miasto: warszawa Liczba postów: 1011 28 listopada 2014, 19:59 annna1707 napisał(a):Przepraszam, ale dostałam kilka odpowiedzi i tej nie zauważyłam. Pójdę w poniedziałek, bardzo dziekuje Ci za rade. Tak jak napisalas,dostalam juz pomoc,wiec temat uwazam za zamkniety. AHA...no tak.... Dołączył: 2009-05-18 Miasto: Rajskie Wyspy Liczba postów: 86174 28 listopada 2014, 20:00 Michaskaaa napisał(a):cancri napisał(a):Michaskaaa napisał(a):cancri napisał(a):Bardzo latwo jest krytykowac tym, ktorzy sobie zyja za kase rodzicow... ale nie zgodze sie z Toba w tym przypadku. Pracuje w organizacji która zajmuje sie pomoca i dlatego opd konkretnie gdzie dziewczyna ma sie udac, a ona co???? Znam niestey takie osoby dlatego wiem co mówieTo powinnas wiedziec, ze malo kto ma odwage pojsc i o ta pomoc poprosic, ze ludzie sie tego nie wiesz co mówisz... powtarzam po raz kolejny dziewczyna chiała konkretnej dary i ja dostała. w OPS dostanie konkretna pomoc i nie chodzi tu o tylko finansową bo na to niestety pieniędzy nie ma. osoby tam pracujace pomoga jej np w znalezieniu pracy, podpowiedza co dalej robic itp. Chciała dostała radw, a nawet słowem nie skomentował? bo co? bo wstydziła sie? sorry ale nie rozumiem, a nie zyje za kase rodziców i nigdy nie żyłamNo i dostala rade, moze sie jej przyda, a moze nie. Napisalas jej to po to, zeby Ci tu dziekowala? Bo chyba nie, wiec nie rozumiem troche Twojego oburzenia. Zrobi z ta rada co bedzie chciala, mogla podziekowac, owszem, jest to w dobrym tonie, ale tez uwazam, ze niepotrzebnie sie od razu oburzasz o to, ze tego nie zrobila. Dołączył: 2010-01-15 Miasto: Malediwy Liczba postów: 5609 28 listopada 2014, 20:06 Wydaje mi się, że gdybyś naprawdę przymierała głodem to szukała byś pracy na poważnie. A nie "złożyłam cv w Rossmanie, w Lidlu".Złożyłaś i tyle. I nic z tego nie wynikło. Może trzeba było tam pójść? Pogadać z jakimś kierownikiem? Przedstawić sytuację. Poprosić. Może nawet błagać?Chodziłaś po sklepach spożywczych? Pytałaś o pracę np do sprzątania? Dzieci też nie ma we Władysławowie do bawienia?Niedaleko masz Jastrzębią Górę - tam też taka bieda z pracą?A w Trójmieście szukałaś pracy? To co, że 50km dalej. Jeżdżą pociągi, busy i kolega dojeżdża do pracy 50km i to od 9 lat, na 7 na jakiś portal ogłoszenie w sprawie pracy? Rozwiesiłaś jakieś ogłoszenia po sklepach, przystankach itp?---------------------------Na prawdę nie masz nikogo bliskiego?A rodzeństwo? ciotki? dziadkowie?A z mamą na prawdę jest aż tak źle? Może poszło o głupotę, a problem urósł do wielkiej rangi? Może warto porozmawiać, wyjaśnić sobie wszystko, powiedzieć "przepraszam"?W każdym razie masz prawo odzyskać swoje rzeczy. Jak daleko masz dom rodzinny? Może mogła byś pojechać stopem skoro nie masz kasy?Życzę Ci abyś jak najszybciej znalazła pracę. A jak już ją znajdziesz to nie trwoń pieniędzy na fryzjera i głupoty, tylko staraj się odkładać na czarną godzinę, właśnie w razie takiej sytuacji, w jakiej obecnie się Dołączył: 2014-06-02 Miasto: warszawa Liczba postów: 1011 28 listopada 2014, 20:18 cancri napisał(a):Michaskaaa napisał(a):cancri napisał(a):Michaskaaa napisał(a):cancri napisał(a):Bardzo latwo jest krytykowac tym, ktorzy sobie zyja za kase rodzicow... ale nie zgodze sie z Toba w tym przypadku. Pracuje w organizacji która zajmuje sie pomoca i dlatego opd konkretnie gdzie dziewczyna ma sie udac, a ona co???? Znam niestey takie osoby dlatego wiem co mówieTo powinnas wiedziec, ze malo kto ma odwage pojsc i o ta pomoc poprosic, ze ludzie sie tego nie wiesz co mówisz... powtarzam po raz kolejny dziewczyna chiała konkretnej dary i ja dostała. w OPS dostanie konkretna pomoc i nie chodzi tu o tylko finansową bo na to niestety pieniędzy nie ma. osoby tam pracujace pomoga jej np w znalezieniu pracy, podpowiedza co dalej robic itp. Chciała dostała radw, a nawet słowem nie skomentował? bo co? bo wstydziła sie? sorry ale nie rozumiem, a nie zyje za kase rodziców i nigdy nie żyłamNo i dostala rade, moze sie jej przyda, a moze nie. Napisalas jej to po to, zeby Ci tu dziekowala? Bo chyba nie, wiec nie rozumiem troche Twojego oburzenia. Zrobi z ta rada co bedzie chciala, mogla podziekowac, owszem, jest to w dobrym tonie, ale tez uwazam, ze niepotrzebnie sie od razu oburzasz o to, ze tego nie zrobila. Uwierz, że nie chodziło mi o dziekowanie....Tak jak ktos wyżej napisał wyczuwam tu raczej brak checi, bo z praca cieżko ale jak sie chce to mozna. Oczywiście nie od razu fotel prezesa... Dołączył: 2013-02-06 Miasto: Wrocław Liczba postów: 3376 28 listopada 2014, 21:00 znajdź pracę. idz moze do moglabys tam posprzatac? w twarz Ci nikt nie ma, szukaj gdzie się da. władysławowo jest małe, ale pełno tam lokali, ktore nie tylko latem funkcjonują.. Dołączył: 2014-09-27 Miasto: Tropy Liczba postów: 192 28 listopada 2014, 21:32 słuchaj agenacja pracy tymczasowej progres czesto szuka ludzi do wykladania towaru w biedronce we tam dorabiałam. Dołączył: 2014-09-27 Miasto: Tropy Liczba postów: 192 28 listopada 2014, 21:34 tu jest jakas praca

Moje życie jest brudne. Nie smakuje mi jedzenie u mnie w domu. W gościach jedzenie jest zawsze takie smaczne. Rzadko jem na mieście, bo nie mam na to pieniędzy, ale też zawsze mi ono smakuje. U znajomych obiady są pyszne, a u mnie zawsze wszystkie potrawy są takie słabe. Nie wiem, co to powoduje. Mieszkam na wsi i żyję w biednym domu.
21:51 Przysięgam na Apollona lekarza, na Asklepiosa, Hygieje, i Panaceje oraz na wszystkich bogów i boginie, biorąc ich na świadków, że wedle mej możności i rozeznania będę dochowywał tej przysięgi i tych zobowiązań."Mistrza mego w tej sztuce będę szanował na równi z rodzicami, będę się dzielił z nim mieniem i na żądanie zaspokajał jego potrzeby: synów jego będę uważał za swoich braci i będę uczył ich swej sztuki, gdyby zapragnęli się w niej kształcić, bez wynagrodzenia i żadnego zobowiązania z ich strony; prawideł, wykładów i całej pozostałej nauki będę udzielał swym synom, synom swego mistrza oraz uczniom, wpisanym i związanym prawem lekarskim, poza tym nikomu innemu. Będę stosował zabiegi lecznicze wedle mych możności i rozeznania ku pożytkowi chorych, broniąc ich od uszczerbku i nawet na żądanie, nie dam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka poronnego. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę będę operował chorych na kamicę, pozostawiając to ludziom zawodowo stosującym ten jakiegokolwiek wejdę domu, wejdę doń dla pożytku chorych, nie po to, żeby świadomie wyrządzać krzywdę lub szkodzić w inny sposób, wolny od pożądań zmysłowych tak wobec niewiast jak i mężczyzn, wobec wolnych i bym podczas leczenia, czy poza nim, z życia ludzkiego ujrzał, czy usłyszał, czego nie należy na zewnątrz rozgłaszać, będę milczał, zachowując to w dochowam tej przysięgi, i nie złamię jej, obym osiągnął pomyślność w życiu i pełnieniu tej sztuki, ciesząc się uznaniem ludzi po wszystkie czasy; jeżeli ją przekroczę i złamię, niech mnie los przeciwny dotknie." 22:06 A nic, po prostu widać jak przez lata świat sie w pewnych aspektach zmienił gdzie nie powinien się zmienić. 22:09 Wszystkich się nie da, ale jeśli jest szansa to pieniądze nie powinny o tym decydować. 22:56 Ta, bo w starożytności to za darmo pracowali... 23:35 problem w tym, że światem rządzi pieniądz, a skoro nim rządzi to znaczy że jest bogiem dla wielu, wiec jak piszesz przysięgaj na różnych bogów znaczy się na koło się zamyka jest pieniądz jest leczenie.
Weź stąd k*** wyjdz. Przeczytalem ten post i komentarze. Jestem facetem, mam żonę i 2 córki. Moja żona nie pracuje bo wychowuje dzieci. Jestem dumny, że mogę sobie na to pozwolić i że Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki / 2008-08-20 11:22 Wyświetlaj: Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki jabara / 2008-08-21 14:08 Ważne aby się płód rozwinął i dziecko się narodziło. Później może sobie umierać, albo szybko, albo wolno. Tak wygląda moralna strona wszelkiej postsolidarnościowej sceny politycznej. Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki Wapniak / / 2008-08-21 13:22 Ale ma pieniądze na głupią propagandę. Radio na Białoruś, pomoc dla Gruzji, wojsko w Iraku i Afganistanie i td. No i przede wszystkim, dla siebie! Jako Poseł i urzędnik w jednej osobie. Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki Eisia / / 2008-08-21 08:04 Co wy wszyscy krochmalicie jak rzeczywiście bardzo mocno zainfekowani rtęcią. Poszkodowani w klęskach żywiołowych dostaną gówno a nie pieniądze. Opieka państwa jest żadna. Kto wam naopowiadał tych bzdur? Zresztą tu nie chodzi o naród. RZĄD SIĘ SAM WYŻYWI, pamiętacie? No to zapamiętajcie na całe życie. Hołoto do roboty ! Płacić podatki! Ceny usług (fryzjer, kosmetyczka...), szmaty, buty... poszły w górę, żarcie też, przeloty i kur...-konferencje. A ile obecnie trzeba wydać na urządzenie gabinetu? Zima się zbliża. Trzeba zrobić co najmniej daszek nad podgrzewanym chodniczkiem prezydenta , wskazane wykonanie ścian niczym tunelik. Widzisz plebsie, i co? Opodatkujmy się , ot i po problemie. Może tak " Akcja Ziemskiej Pomocy" , bo "Świąteczną" już mamy ? kcja ziemskiej pomocy Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki Tak ciekawe, ile niemowlat ma poszczepienne uszkodzenie mozgu. Ustawa antyaborcyjna pieknie, ale co z leczeniem chorych dzieci, bo rzad zaoszczedzil "wdowi grosz"? To skandal, w kraju ktory pobiera tak ogromne pieniadze na podatki i ubespieczenia. Wiecie ile np "dziecko z MPD" dostje wsparcia?? 153 zl! O powaznej terapii w takiej sytuacji nie moze byc mowy. Pierwsza wizyta kosztuje 0k. 1000zl, 2 tyg. terapii to juz grube tysiace. Kraj ktory wszystko zabiera, a nie daje niczego i mowi o sobie ze jest katolicki. Wstyd. Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki aFe / / 2008-08-20 20:59 a myslalem ze mamy ludzi odpowiedzialnosci uczyc, czyli takze dbania o wlasne zdrowie. czemu panstwo ma sie troszczyc o obywateli a nie obywatele o panstwo? jestes przezorny to sie zaszczep jak wolisz ryzykowac mozesz za ta kase isc na pivo TWOJ WYBOR i TWOJA ODPOWIEDZIALNOSC ZA TWOJE CZYNY. nie okradac budzetu panstwa!! wszsytko sie do tego dokladamy!! Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki Czy szpital uprzedza, ze szczepionka jest niebespieczna? Pacjent nie wie niczego, dziecko dostaje szczepionke i masz kabaczka! Lezy jak bela do konca zycia. Od kiedy to pacjent ma decydowac? Ludzie pewnie by dali pieniadze, ale nie wiedza nie umieja odpowiedziec na pytanie - "kiedy to jest potrzebne". Sa rzeczy ktore musza byc zabespieczone a'priori. Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki totu / / 2008-08-20 23:14 mylisz sie baranie: to Ty potem zapłacisz ze swoich podatkow ciezkie pieniadze za leczenie powikłan i wszystkich dzieci ktore sie rozchorowały bo nie dostały odpowiedniej szczepionki. Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki Piecia / / 2008-08-20 17:31 a na odbudowę nieubezpiecznych domów po burzach rząd ma pieniądze, to może by te pieniądze przekazać na szczepionki. Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki totu / / 2008-08-20 23:10 na ironie Cimoszewicz jedyny sie rozsadnie zachowal i jak sie okazalo za to polecial. Teraz reszta nie chce podzielic jego losu i gra pod publiczke. Skutek? Po co sie ubezpieczac skoro w razie powodzi czy burz rzad zawsze da kase - tylko ostatni frajer tak zrobi Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki @@@ / / 2008-08-20 11:22 A ja myślałem ze autor napisze o rtęci którą zawierają wszystkie szczepionki i która jest powodem epidemi autyzmu. Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki pet / / 2008-08-20 23:12 skoro juz takie bzdury wypisujesz to tak pomysl: jedna szczepionka skojarzona bedzie miala mniej rteci niz kilka podawanych oddzielnie. Ale jak widac głupi nie umieja myslec logicznie Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki @@@ / / 2008-08-20 23:37 Widze ze tobie ta rtec juz mozg zredukowala. Jakie ma znaczenie czy rtec bedzie w jednej czy 2 szczepionkach. Kazda ilosc jest szkodliwa dla zdrowia, zwlaszcza dziecka. Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki totu / / 2008-08-20 23:09 chyba Tobie rzeczywiscie za duzo tej rteci podali Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki @@@ / / 2008-08-20 23:35 Tobie nie musieli bo od urodzenia mozgu ci brakowalo. Jesli jednak cokolwiek wypelnia u ciebie przestrzen miedzy uszami to przeczytaj ulotke dowolnej szczepionki i poszukaj czegos co sie nazwa TIOMERSAL, TIMEROSAL lub podobnie. Szczegoly znajdziesz tutaj (abys lepiej zrozumial zauwaz ze mercury po angielsku to rtec po polsku): Re: Rząd nie ma pieniędzy na bezpieczne szczepionki belfegor65 / / 2008-08-20 16:39 K**** polska nędza PODOBNE ARTYKUŁY Szczepienia w Polsce. Za darmo szczepić... Obowiązkowe szczepienia. "Nie kłujesz. Nie... WHO ujawnia, kiedy będą dostępne... Wirus Ebola zabił dotąd blisko 2,3 tys.... Boom na chwilówki. Czy szybkie pożyczki są... Najnowsze wpisy Polityka, aktualności Kraj Świat Polityka Gospodarka Galerie zdjęć Forum inwestycyjne Spółki giełdowe Forum finansowe Forum dla firm Forum prawne Forum pracy Forum emerytalne Forum ubezpieczeń Forum podatkowe Forum nieruchomości Forum motoryzacyjne W wolnym czasie Technologie Naprawde, najchętniej to bym sobie teraz odebrała życie, jednak nie moge tego zrobic, ponieważ mam dla kogo życ. Mam dziecko, rodzine która mnie wspiera to powinno mi wystarczyc. Udostępnij Zarabianie pieniędzy w fable 2 witamco 5min zarabiam 8000 złota. wg gry powinienem zarabiać nawet jak gra jest wyłączona (tak jest napisane w hintach w grze). coś mi się wydaje że to nie jest prawda. bo przez całą noc zarobiłbym setki tysięcy złota a tu zarobie max 60000-80000. dziwne to jest troszkę. ktoś wie w jaki naprawdę sposób to działa ? | MSI X470 GAMING PLUS | AMD Ryzen 7 2700 | Kingston HyperX DDR4 Fury Black 16GB | PNY GeForce GTX 1080 XLR8 8GB GDDR5X | AOC Q3279VWFD8 + IIYAMA ProLite E2407HDS 24" || SSD Samsung 860 Evo 512GB + SSD Samsung 830 128GB + SSHD Seagate 2TB + WD Caviar Blue 650GB + WD Caviar Green 1TB | Powered by Supremo FM2 Gold 750W | ToServeAndProtect »ekspert Posty: 14516Dołączenie: 12 Maj 2006, 16:36Miejscowość: WarszawaPochwały: 461 Strona WWW Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez CrossFire 15 Maj 2009, 00:39 Chodzi o datę w konsoli , jeśli ona sie nie rusza jak masz nie podłączonego XBL'a to zarabiasz marnie ... po prostu graj z włączonym Xblem Ogolnie problem jest z godzina i data w konsoli jesli stoi w miejscu i nie rusza się tak jak powinna to gra to tak odbiera a tak najczęściej jest jak data i czas nie zostaje zaktualizowany po przez podłączenie x'a do xbl'a , nie wiem TSAP jak to inaczej wytłumaczyć ale chyba coś rozumiesz to cienko z ta kasa ja po 2 dniach nie grania miałem 200+ tys ASUS ROG G751 / i7 4720 /32gb ram /SSD240gb+1TB/GTX 970m | + Xperia Z3 CrossFire ~user Posty: 4668Dołączenie: 08 Lut 2007, 18:47Miejscowość: Liegnitz/BreslauPochwały: 141 Strona WWWGG Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez kjubus 15 Maj 2009, 10:31 ToServeAndProtect, zauwazylem podobny problem. po 3 miesiacach(!) jak nie gralem, wlaczylem gre i fakt - moja postac zarabiala ok 1000, ale przez ten czas powinno byc tego znacznie wiecej(dostalem raptem 360tys)! podejrzewam, ze jednak gdy nie grasz, gra wolniej nalicza ta kase <=== WWW Aristo Prestige 1700 - Centrino Duo 1*2GB DDR2 667 + 1*1GB DDR2 667, GF 8600M GS 256MB+turbocache (max 512), Win 7 Professional x64 //PlayStation 4 500GB + LG 37LH3000nie pomagam przez PW/GG/E-MAIL! masz klopot? pisz na forum. kjubus ~user Posty: 2484Dołączenie: 28 Lis 2005, 17:06Miejscowość: Bogdanowo k. PoznaniaPochwały: 33 Strona WWWGG Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez ToServeAndProtect 15 Maj 2009, 13:47 dzięki (ten myk z datą jest dobry )a jakiego przedmiotu mam użyć by zwiększyć czystość ? czy się nie da ? lub jakie prace wykonywać ? | MSI X470 GAMING PLUS | AMD Ryzen 7 2700 | Kingston HyperX DDR4 Fury Black 16GB | PNY GeForce GTX 1080 XLR8 8GB GDDR5X | AOC Q3279VWFD8 + IIYAMA ProLite E2407HDS 24" || SSD Samsung 860 Evo 512GB + SSD Samsung 830 128GB + SSHD Seagate 2TB + WD Caviar Blue 650GB + WD Caviar Green 1TB | Powered by Supremo FM2 Gold 750W | ToServeAndProtect »ekspert Posty: 14516Dołączenie: 12 Maj 2006, 16:36Miejscowość: WarszawaPochwały: 461 Strona WWW Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez kjubus 15 Maj 2009, 13:59 ToServeAndProtect, wykorzystujac ten myk, mozesz wynajmowac chaty po nizszych cenach. analogicznie mozna podniesc nieczystosc;p <=== WWW Aristo Prestige 1700 - Centrino Duo 1*2GB DDR2 667 + 1*1GB DDR2 667, GF 8600M GS 256MB+turbocache (max 512), Win 7 Professional x64 //PlayStation 4 500GB + LG 37LH3000nie pomagam przez PW/GG/E-MAIL! masz klopot? pisz na forum. kjubus ~user Posty: 2484Dołączenie: 28 Lis 2005, 17:06Miejscowość: Bogdanowo k. PoznaniaPochwały: 33 Strona WWWGG Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez CrossFire 15 Maj 2009, 21:42 a jakiego przedmiotu mam użyć by zwiększyć czystość ? Prezerwatywy to się być dobry i przyjacielski dla ludzi tyle , możesz tez sprzedawać w sklepach swoje rzeczy za bezcen - ale to jest mało opłacalne. Idz dobra strona mocy a wszystko będzie dobrze ASUS ROG G751 / i7 4720 /32gb ram /SSD240gb+1TB/GTX 970m | + Xperia Z3 CrossFire ~user Posty: 4668Dołączenie: 08 Lut 2007, 18:47Miejscowość: Liegnitz/BreslauPochwały: 141 Strona WWWGG Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez ToServeAndProtect 16 Maj 2009, 20:39 czyli mam to także rozumieć że mam poobniżać ceny za towary i wynajem ?PS: postać mojego brata śmierdzi xD muchy wokoło niej latają. jak się tego pozbyć. zmiana ubrania nie pomaga xD ani jedzenie produktów zwiększających czystość xD | MSI X470 GAMING PLUS | AMD Ryzen 7 2700 | Kingston HyperX DDR4 Fury Black 16GB | PNY GeForce GTX 1080 XLR8 8GB GDDR5X | AOC Q3279VWFD8 + IIYAMA ProLite E2407HDS 24" || SSD Samsung 860 Evo 512GB + SSD Samsung 830 128GB + SSHD Seagate 2TB + WD Caviar Blue 650GB + WD Caviar Green 1TB | Powered by Supremo FM2 Gold 750W | ToServeAndProtect »ekspert Posty: 14516Dołączenie: 12 Maj 2006, 16:36Miejscowość: WarszawaPochwały: 461 Strona WWW Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez kjubus 16 Maj 2009, 22:45 ToServeAndProtect, no moze jego postac wlasnie ma "brudnosc"?:P moja postac (po skonczeniu gry) byla calkiem czysta i nic takiego sie nie dzialo. <=== WWW Aristo Prestige 1700 - Centrino Duo 1*2GB DDR2 667 + 1*1GB DDR2 667, GF 8600M GS 256MB+turbocache (max 512), Win 7 Professional x64 //PlayStation 4 500GB + LG 37LH3000nie pomagam przez PW/GG/E-MAIL! masz klopot? pisz na forum. kjubus ~user Posty: 2484Dołączenie: 28 Lis 2005, 17:06Miejscowość: Bogdanowo k. PoznaniaPochwały: 33 Strona WWWGG Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez ToServeAndProtect 17 Maj 2009, 00:04 CrossFire napisał(a):Btw jak odzyskam Fable to mogę zajrzeć kiedyś do twojego świata ehheheczy ja będę musiał mieć GOLDA byś ty mógł przyjść do mojego świata ? masz mnie nie brata BTW: mam wykupione wszystkie sklepy i domy xD i wszędzie ceny są maksymalne po to bym zarabiał jak najwięcej będzie trochę roboty by wszędzie pozmieniać ceny | MSI X470 GAMING PLUS | AMD Ryzen 7 2700 | Kingston HyperX DDR4 Fury Black 16GB | PNY GeForce GTX 1080 XLR8 8GB GDDR5X | AOC Q3279VWFD8 + IIYAMA ProLite E2407HDS 24" || SSD Samsung 860 Evo 512GB + SSD Samsung 830 128GB + SSHD Seagate 2TB + WD Caviar Blue 650GB + WD Caviar Green 1TB | Powered by Supremo FM2 Gold 750W | ToServeAndProtect »ekspert Posty: 14516Dołączenie: 12 Maj 2006, 16:36Miejscowość: WarszawaPochwały: 461 Strona WWW Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez CrossFire 17 Maj 2009, 00:39 czy ja będę musiał mieć GOLDA byś ty mógł przyjść do mojego świata ? masz mnie nie brata Tak będziesz musiał mieć , ja co miecha 15zl wydaje na golda i tak dużo to nie jest a zawsze sie przydaje I ci spada karma tez tak zrobiłem ASUS ROG G751 / i7 4720 /32gb ram /SSD240gb+1TB/GTX 970m | + Xperia Z3 CrossFire ~user Posty: 4668Dołączenie: 08 Lut 2007, 18:47Miejscowość: Liegnitz/BreslauPochwały: 141 Strona WWWGG Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez ToServeAndProtect 17 Maj 2009, 21:53 mam GOLDa, mogę grać tylko z przyjaciółmi czy z każdym po sieci. i jak się dołączyć do kogoś ?Te niebieskie pasy to są blizny ?I mam pewien problem. Poustawiałem wszędzie na 0% (czynsze i ceny towarów) i wciąż mam czystość/zepsucie na -30. ciągle jest coś co daje mi do czystości ale ona i tak wraca na poziom -30 jak poprawić czystość ? bo już pojawiły mi się jakieś muchy xD | MSI X470 GAMING PLUS | AMD Ryzen 7 2700 | Kingston HyperX DDR4 Fury Black 16GB | PNY GeForce GTX 1080 XLR8 8GB GDDR5X | AOC Q3279VWFD8 + IIYAMA ProLite E2407HDS 24" || SSD Samsung 860 Evo 512GB + SSD Samsung 830 128GB + SSHD Seagate 2TB + WD Caviar Blue 650GB + WD Caviar Green 1TB | Powered by Supremo FM2 Gold 750W | ToServeAndProtect »ekspert Posty: 14516Dołączenie: 12 Maj 2006, 16:36Miejscowość: WarszawaPochwały: 461 Strona WWW Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez CrossFire 17 Maj 2009, 23:26 Rozsiewasz zło w Albionie i muchy latają Te znaki na ciele niebieskie pojawiają sie kiedy używasz dużo magii i jesteś w niej dobry Szybki sposób na czystość :dawaj kasę ludziom i jedz warzywakup kilka domów daj czynsz na najmniejszy i tyle to samo w sklepach aby ludzie kupowali towar za bezcen ...mam GOLDa, mogę grać tylko z przyjaciółmi czy z każdym po sieci. i jak się dołączyć do kogoś ?Z przyjaciółmi i po sieci jak znasz ich nicki .Najlepiej jak sie dołączyć stwórz grupę zaproś go do niej i na pewno w grze jest zaproszenie do gry przyjaciela jak chcesz zrzucić z wagi jedz ser tofu i warzywa tez mialem z tym problemy po dlugim czasie gry byl steryd ale z samara z przodu ale jakiś czas dietki doprowadziła go do super figury a jak na 50 lat niezłe się trzymał/a ASUS ROG G751 / i7 4720 /32gb ram /SSD240gb+1TB/GTX 970m | + Xperia Z3 CrossFire ~user Posty: 4668Dołączenie: 08 Lut 2007, 18:47Miejscowość: Liegnitz/BreslauPochwały: 141 Strona WWWGG Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez ToServeAndProtect 18 Maj 2009, 01:20 od razu lepiej jestem aniołkiem i mam aureolkę Włączyłem pewną opcję i otrzymałem taki efekt:to znaczy że mogę zaprosić każdego ? te kule z nickami pokazują graczy grających w tym samym czasie i będących w tym miejscu które widzę ?Jak otworzyć tą bramę w Westcliff ? | MSI X470 GAMING PLUS | AMD Ryzen 7 2700 | Kingston HyperX DDR4 Fury Black 16GB | PNY GeForce GTX 1080 XLR8 8GB GDDR5X | AOC Q3279VWFD8 + IIYAMA ProLite E2407HDS 24" || SSD Samsung 860 Evo 512GB + SSD Samsung 830 128GB + SSHD Seagate 2TB + WD Caviar Blue 650GB + WD Caviar Green 1TB | Powered by Supremo FM2 Gold 750W | ToServeAndProtect »ekspert Posty: 14516Dołączenie: 12 Maj 2006, 16:36Miejscowość: WarszawaPochwały: 461 Strona WWW Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez CrossFire 18 Maj 2009, 11:09 to znaczy że mogę zaprosić każdego ? te kule z nickami pokazują graczy grających w tym samym czasie i będących w tym miejscu które widzę ?Chyba tak , ja nie grałem jeszcze w fable 2 na xbl... ale wczoraj jak wszedłem na twój profil miałem - dołącz do gry itd wiec mogę w jakim chce momencie Jak otworzyć tą bramę w Westcliff ?Jak mi sie dobrze wydaje to brama do przystani/portu , jeśli tak to ona się otwiera dopiero jak zrobisz główny watek gry ;P chyba ze już przeszedłeś główny watek wiec nie mam pojęcia ASUS ROG G751 / i7 4720 /32gb ram /SSD240gb+1TB/GTX 970m | + Xperia Z3 CrossFire ~user Posty: 4668Dołączenie: 08 Lut 2007, 18:47Miejscowość: Liegnitz/BreslauPochwały: 141 Strona WWWGG Zarabianie pieniędzy w fable 2 przez ToServeAndProtect 18 Maj 2009, 11:22 to nie jest główna brama do portu ona była kiedyś ale po rozbudowie Westcliff została usunięta i zastąpiona tym czymś | MSI X470 GAMING PLUS | AMD Ryzen 7 2700 | Kingston HyperX DDR4 Fury Black 16GB | PNY GeForce GTX 1080 XLR8 8GB GDDR5X | AOC Q3279VWFD8 + IIYAMA ProLite E2407HDS 24" || SSD Samsung 860 Evo 512GB + SSD Samsung 830 128GB + SSHD Seagate 2TB + WD Caviar Blue 650GB + WD Caviar Green 1TB | Powered by Supremo FM2 Gold 750W | ToServeAndProtect »ekspert Posty: 14516Dołączenie: 12 Maj 2006, 16:36Miejscowość: WarszawaPochwały: 461 Strona WWW Powróć do Gry Kto jest na forum Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości Nie byłam w związku, byłam wolna i robiłam co chciałam. Zapamiętaj mnie Nie zalecane na współdzielonych komputerach. Po 30-tce (Życie dojrzałe) Bez pieniędzy jestem nikim Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-08-29 13:18:13 Pani_F Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-20 Posty: 24 Temat: Nie wiem/nie mam po co żyć...- Jak wygląda wasze życie...? Mam 25 lat. Studiuje dziennie 300 km od domu rodzinnego, teraz jestem jedną nogą na 5 roku. Od ok 6/7 lat choruje na depresje, leczę się na nią. I naprawdę nie wiem jak powinno wyglądać przeciętne życie człowieka...? Co w nim jest...? Bo ja widzę tylko samą pracę/studia i obowiązki uczelniane/związane z pracą plus obowiązki domowe typu gotowanie sprzatanie, pranie chyba żyję tylko po to, żeby znaleźć pracę, po to żeby zarobić na utrzymanie... i tylko tyle nic więcej w zyciu nie ma...I zastanawiam się jak to jest... bo ciągle dookoła słysze, że praca i obowiązki to wycienek życia i jakby dodatek do niego... Zastanawiam się jak wygląda wasz np tydzień? Jak wygląda wasze zycie? Ile czasu poświęcacie na pracę ile na obowiązki? Czy macie czas na coś jeszcze po za tym? Jeśli tak to co robicie...?Dodam tylko że jestem DDA z niewyleczonym chyba jeszcze do końca mutyzmem wybiórczym... Ciężko jest mi nawiązywać relacje z ludźmi... Chociaż zrobiłam duże postępy na studiach... prawdopodobnie... zaczynałam od tego że w gimnazjum nic jeszcze nie mówiłam prawie do nikogo w liceum troche z rówieśnikami... aktualnie na koncie mam prowadzenie warszatów w grupie z kilkoma koleżankami i jakieś marne krótkie wystąpienie na konferencji naukowej w sesji studenckiej... co prawda czytane z kartki czego nie planowałam i ledwo wybełkotane, ale postęp jest... 2 Odpowiedź przez konostal 2013-08-29 14:38:13 konostal Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-24 Posty: 111 Wiek: 23 Odp: Nie wiem/nie mam po co żyć...- Jak wygląda wasze życie...? Jak wygląda moje życie? Przeciętny tydzień?Chwilowo (ostatni tydzień, ten i na pewno następny) to głównie siedzenie przed komputerem. Jestem po małym wypadku, teraz miałam mały zabieg i nie mogę się nadwyrężać. Poświęcam więc ten czas głównie pracy, czytaniu i przesiadywaniu na forum Kiedy jestem w formie mój tydzień jest trochę ciekawszy. Od poniedziałku do piątku: wstaję rano, chwilę przytulam się z Ukochanym, robimy sobie śniadanko, potem prysznic i jeśli tego dnia mam zajęcia jadę na uczelnie. W tramwaju czytam książkę. Po powrocie jakąś godzinkę-dwie poświęcam się pracy. Potem gotujemy obiad i sporo rozmawiamy. Później trochę czasu sobie marnuję. Czasem umawiam się z kumpelą i idziemy robić zdjęcia (to nasza ogromna pasja). Wieczorem godzinkę biegam - wtedy głównie układam sobie coś w głowie. Po powrocie prysznic i 25 min dla siebie - maseczki, depilacja, pazurki i inne takie bzdury. Później jakaś kolacja, czasem jakiś film albo wspólne granie na gitarach lub konsoli. Jeśli nie mam zajęć na uczelni to podobnie z tym, że staram się pracować 6-8hW weekendy zawsze staramy się zrobić coś dla siebie - wyjeżdżamy gdzieś, chodzimy do kina, teatru, uprawiamy sporty, chodzimy na gokarty, latem jakieś pikniki, spotykamy się ze znajomymi itp. Znajdź sobie może jakąś pasję. Kiedyś czytałam, że wtedy ciężko się nudzić, a życie jest pełniejsze. I to w sumie prawda O trwałości uczuć nie de­cydują słowa. One są tyl­ko obietnicą. 3 Odpowiedź przez amazing93 2013-09-05 21:58:12 amazing93 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-07 Posty: 22 Wiek: 20 Odp: Nie wiem/nie mam po co żyć...- Jak wygląda wasze życie...?Dokładnie, trzeba znaleźć jakąś pasję i radość w życiu. Przez pewien czas też chorowałam na depresję, jednak terapia sporo mi pomogła. Nie mówię, że zawsze jest kolorowo, ale jestem zdania, że skoro żyję, to chcę żyć jak najszczęśliwiej i wykorzystywać ile się da Ty też tak potrafisz, trzeba tylko trochę pracy nad sobą! 4 Odpowiedź przez Nemezys 2013-09-05 23:44:37 Nemezys Redaktor Działu Podróże Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-19 Posty: 4,806 Wiek: 28 Odp: Nie wiem/nie mam po co żyć...- Jak wygląda wasze życie...? Praca ma być dodatkiem w życiu. Gdzie mieszkasz? Kończysz prawie studia, a przecież nie od dziś wiadomo, że studia są najpiękniejszym czasem w życiu! To jest jeszcze taki etap, gdzie nie musisz się ustatkowywać, znajdować stałej pracy, nie musisz jeszcze niczego, czego nie chcesz. Nie wiem jak to określić, żeby cię nie załamać, ale dopiero po studiach zacznie się większa monotonia. Trzeba sobie urozmaicać życie, praca pracą, studia studiami, ale gdzie miejsce w twoim życiu na pasję, na hobby, zwiedzanie świata, poznawanie innej kultury? "Nie bój się, uwierz w siebie, masz już wszystko, poczuj więc, że przed tobą cała przyszłość, przecież wiesz""Trzeba przecież kochać coś, by żyć. Mieć gdzieś jakiś własny ląd choćby o te dziesięć godzin stąd" 5 Odpowiedź przez Pani_F 2013-09-07 01:04:42 Pani_F Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-20 Posty: 24 Odp: Nie wiem/nie mam po co żyć...- Jak wygląda wasze życie...? konostal - ja nie wiem ale moje studia nie wyglądają tak, żebym miała tyle czasu... Jest już wrzesień - ja do jego końca powinnam oddać teorię do pracy mgr, zrobić badania i jeszcze musimy ze swojej specjalności zająć się tam jakąś sprawą związanę ze studiami, przez ostatnie dwa lata zawsze było coś do zrobienia, że nie miałam już prawie czasu na nic innego... Tu się trzeba przygotować na zajęcia, tu jakieś spotkanie, jedno, drugie, tu konferencja, jedna, druga, tu seminarium, praca magisterska, dodatkowy angielski... itd, po prostu nie da się tego tam upchać, a soboty i niedziele, wykorzystywałam na to żeby nadrobić jakieś zaległości i coś więcej zrobić, bo z racji tego że nigdzie nie wychodziłam miałam dużo czasu i to były jedyne dni kiedy coś więcej można tym że praca powinna być dodatkiem do życia teoretycznie wiem... ale nawet jak próbuję o tym z kimś rozmawiać, dajmy na to z rodzicami, to np mama mi mówi, że to nie jest prawda, bo w życiu głównie się spędza czas na pracy i na obowiązkach, na inne rzeczy to by chyba mógł sobie pozwolić ktoś kto nie pracuje i nie ma wcale obowiązków... bo jak się pracuje i ma się obowiązki to już nie ma na nic innego czasu...A ja po prostu głupieję, bzika dostaję, jakiegoś zwarcia w mózgu, bo nie wiem już co jest realne...Mieszkam w woj Kujawsko-pomorskim a studiuję w Lublinie. 6 Odpowiedź przez vinnga 2013-09-07 01:23:28 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Nie wiem/nie mam po co żyć...- Jak wygląda wasze życie...? Skoro zostałaś tak wychowana to nic dziwnego, że uważasz, że życie składa się z pracy i poglądy zostały Ci wpojone, taki masz wzorzec, ale teraz jesteś dorosła i możesz ten wzorzec zmienić. Bo on jest musisz określić jakieś własne cele. Praca - ok. Ale po co? W jakim celu zamierzasz pracować i zarabiać?- poobserwuj swoje otoczenie. Zauważ, że życie innych składa się też z wielu innych elementów. Znajdź takie elementy najwłaściwsze dla Ciebie- co Cię interesuje? Co sprawia Ci przyjemność? - chcesz mieć rodzinę? Czy założenie rodziny to również dla Ciebie kolejny obowiązek do wypełnienia?- przeanalizuj swój rozkład dnia. Moim zdaniem jest tam mnóstwo czasu, który można wygospodarowaćWiesz, za najciekawszy okres mojego życia uważam ten, kiedy łączyłam wychowanie kilkumiesięcznego dziecka, pracę na pełen etat i kończenie magisterki. Wtedy miałam bogate życie towarzyskie, najwięcej pomysłów, najwięcej rzeczy mnie cieszyło, najwięcej umiałam upchać do mojego grafiku. A wiesz, że można ROZRYWKI i przyjemności czasem włożyć w grafik ZAMIAST obowiązków? Po prostu musisz zdecydować co jest dla Ciebie ważne. 7 Odpowiedź przez konostal 2013-09-07 09:49:57 konostal Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-24 Posty: 111 Wiek: 23 Odp: Nie wiem/nie mam po co żyć...- Jak wygląda wasze życie...? Pani_F uwierz mi, że się da. Do tamtego roku studiowałam dwa ciężkie kierunki na polibudzie (od tego na szczęście będzie znowu jeden więc prawie wakacje ;P). I jeszcze znajdowałam czas na pracę i na przyjemności. Kwestia organizacji. Bo paradoksalnie (jak napisała vinnga) im więcej obowiązków tym więcej w te 24h idzie wepchnąć. Mi na pewno pomagało to, że plany układaliśmy sobie sami. Więc upychałam wszystkie zajęcia w cztery dni, piątek zostawiałam wolny na pracę (sporadycznie na wyjazdy). Jak zbliżała się sesja albo jakieś kolokwia to w tramwaju zamiast książki czytałam notatki/skrypty. Nawet jak jechałam na spotkanie ze znajomymi albo do sklepu. Jak miałam coś przygotować na zajęcia to wiedziałam o tym na ogół dużo wcześniej o tym wiedziałam i pracując nad tym pół godzinki, godzinkę dziennie byłam świetnie przygotowana. Jak była jakaś pamięciówka to nawet jak robiłam z kumpelą zdjęcia to ona mnie w międzyczasie bardzo dobre wyniki, zdobywałam ciekawe projekty w pracy. W weekendy bardzo rzadko musiałam się czymś zająć, a jak już to poświęcałam godzinkę czy dwie rano. Obowiązki obowiązkami, praca pracą ale naprawdę nie to buduje nasze życie i nasze wspomnienia O trwałości uczuć nie de­cydują słowa. One są tyl­ko obietnicą. 8 Odpowiedź przez Nemezys 2013-09-07 13:02:16 Nemezys Redaktor Działu Podróże Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-19 Posty: 4,806 Wiek: 28 Odp: Nie wiem/nie mam po co żyć...- Jak wygląda wasze życie...? Pani_F napisał/a:O tym że praca powinna być dodatkiem do życia teoretycznie wiem... ale nawet jak próbuję o tym z kimś rozmawiać, dajmy na to z rodzicami, to np mama mi mówi, że to nie jest prawda, bo w życiu głównie się spędza czas na pracy i na obowiązkach, na inne rzeczy to by chyba mógł sobie pozwolić ktoś kto nie pracuje i nie ma wcale obowiązków... bo jak się pracuje i ma się obowiązki to już nie ma na nic innego czasu...No to teraz wiadomo... rodzice cię tego nauczyli. Nie rozumiem jak można wciskać swoim dzieciom poglądy, że w życiu liczy się tylko praca i obowiązki. Moja mama usilnie próbuje mi wbić do głowy, że pieniądze są najważniejsze w życiu i w chwilach załamania narzekam, że nie mam pieniędzy. A po chwili sobie uzmysławiam, że to nie moje poglądy, tylko mamy. Studiujesz daleko od domu - powinnaś się już usamodzielnić w myśleniu. "Nie bój się, uwierz w siebie, masz już wszystko, poczuj więc, że przed tobą cała przyszłość, przecież wiesz""Trzeba przecież kochać coś, by żyć. Mieć gdzieś jakiś własny ląd choćby o te dziesięć godzin stąd" 9 Odpowiedź przez Pani_F 2013-09-07 21:21:24 Pani_F Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-20 Posty: 24 Odp: Nie wiem/nie mam po co żyć...- Jak wygląda wasze życie...? musisz określić jakieś własne cele. Praca - ok. Ale po co? W jakim celu zamierzasz pracować i zarabiać?- poobserwuj swoje otoczenie. Zauważ, że życie innych składa się też z wielu innych elementów. Znajdź takie elementy najwłaściwsze dla Ciebie- co Cię interesuje? Co sprawia Ci przyjemność?- chcesz mieć rodzinę? Czy założenie rodziny to również dla Ciebie kolejny obowiązek do wypełnienia?- przeanalizuj swój rozkład dnia. Moim zdaniem jest tam mnóstwo czasu, który można wygospodarowaćOgromny problem jest właśnie z tym, że tam nic nie ma innego, ja myśle o tym szukam, ale tam nic nie ma...I obawiam się, że może nie samo w sobie założenie rodziny, ale życie w rodzinie kojarzy mi się tylko z obowiązkami, a nawet z jego większą ilością...Jeśli chodzi o obserwacje to właśnie stąd drugi człon tematu... Obserwować się za bardzo nie da, bo bym musiała mieszkać dłuższy czas z innymi ludźmi, a jedyni ludzie z którymi na razie najczęściej przebywam to rodzice...Wiem, że można włożyć w grafik zamiast obowiązków jakąś rozrykwę, ale to się wiąże z zaległościami, robiłam tak czasem ale potem wszystko sie wali na łeb na szyję... Po za tym jak nie wypiorę to będę miec brudne ubrania, jak np. miałabym rodzinę i bym obiadu nie ugotowała, to dzieciaki mają głodne latać..., jak nie posprzątam to będzie burdel...Po za tym ja mam w sobie coś takiego, że nie umiem obowiązków, pracy postawić niżej niż rozrywka i przyjemności... Jak miałam wczoraj kolejny dzień czytać książkę do pracy mgr ale nie zrobiłam tego - to tylko jeden dzień - to miałam sobie ochote odgryźć głowę, zaraz mi się pojawiały myśli, że jestem nieodpowiedzialną osobą, że nie powinnam się brać za żadną pracę bo mnie wywalą jak tak będę pracować...Na razie jestem w domu jutro jadę do lublina, zobaczę co będzie bo tam trochę jest inaczej... 10 Odpowiedź przez nikandra 2013-09-07 21:27:11 nikandra Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-12 Posty: 1,195 Odp: Nie wiem/nie mam po co żyć...- Jak wygląda wasze życie...?a roznie ale mimo tego chce sie zyczycie jest jednoi jedno wiemnie mysle o kasiewiem ze i bez tego jest i moze byc pieknietylko ustroj sie zmienil i troche to piernika ale zapewne dla wielu to nie zrozumiale obojetne jak dla mnie Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Nigdy nie będziemy mieli wystarczająco dużo pieniędzy, aby mieć wszystko to, co w reklamie przedstawia nam się jako pociągające, wartościowe, dobre dla nas i naszej rodziny. Droga do prostego życia bardzo długo była dla nas procesem „wyleczenia” się z wszystkich zakodowanych pragnień o materialnym dobrobycie, który został

Russia is waging a disgraceful war on Ukraine. Stand With Ukraine! Künstler/in: Hasiok •Gastmusiker: Artur Gadowski Album: Znak niepokoju Polnisch Polnisch Nie mam pieniędzy ✕ Jestem w odstawce nic mi się nie chce Robię bokami nie jest dobrze Buty w ccc żarcie w biedronce Agd w za cztery złote sklepieNa takim złym tropie gdzie zajdziesz chłopie Przez życie na mopie nie na laptopie Będziesz na topie wysokiej stopie A to co masz w sobie pomoże tobie Myśl pozytywnie żyj kreatywnie Choć życie nieraz dziwnie cię kiwnie Nie agresywnie nie prymitywnie A dojdziesz do celu jak doszło wielu A jak ja dojdę gdy nie mam pieniędzy Nie mam co wydać i co oszczędzić Roboty nie mam się nie opłaca Praca wiadomo że życie skraca Kredytu na debet już mi nie dali Przyszli znienacka lanosa zabrali O alimenty mnie ściga żona Ja nie mam pieniędzy a serca onaChoć tu jest jak jest wystarczy chcieć Żeby być sobą nie trzeba mieć Kasiory bo tym co wory jej mają pieniądze jak sądzę szczęścia nie dają A mnie by dały pieniądze szczęście Bym się okupił porządnie wreszcie Bo ja na lodzie nie w samochodzie Na kupie w chałupie nie na wygodzie Wszystko to guano? siano się liczy? Jak zwierz nie człowiek szukasz zdobyczy I patrzysz tylko mieć pełną michę A tak przy okazji pożyczyłbyś dychęJestem w odstawce rezerwowej ławce A nie w kawiarni z tarasem przy kawceDiengi diengi to znak potęgi Geld über alles in der welt ✕ Neue Übersetzung hinzufügen Neue Anfrage stellen Music Tales Read about music throughout history "Jestem bogatym facetem. Niestety samotnym. Od dawna chciałem się ożenić, ale obawiałem się, że moja wybranka bardziej pokocha moje pieniądze niż mnie. Chciałem mieć pewność, że zależy jej na mnie, a nie na wygodnym życiu. Dlatego wymyśliłem pewien test Działał niezawodnie." Mateusz, 32 lata mirka00 Posty: 163 Rejestracja: pt maja 01, 2020 5:46 pm Nie mam pieniędzy Cześć, głupio to mówić, ale nie mam pieniędzy i potrzebuję odpowiedniego finansowania. Nie, żeby to w ogóle nie miało znaczenia, skąd będzie pożyczka, ale dziś ratuje mnie każda oferta. Czy, mając niskie dochody, mogę liczyć na pomoc kogoś takiego jak silesiafinanse/pl/ekspert-finansowy-jaworzno? Co wy o tym myślicie? Lucy Posty: 39 Rejestracja: pn wrz 28, 2020 7:44 pm Re: Nie mam pieniędzy Post autor: Lucy » pn paź 25, 2021 11:35 am A skąd jesteś? Może poszukaj pożyczki prywatnej w swojej okolicy. To fajne rozwiązanie, dzięki któremu możesz dostać pożyczkę szybko i bezproblemowo. Poczytaj więcej o takich pożyczkach. Tu na przykład masz przydatny art ... tna-poznan . Myślę, że będzie to optymalne rozwiązanie w Twojej sytuacji.
  1. Зθжኻዕото он
    1. Сту и π υшаሮէ
    2. ዲυнፋщ չэμоμупсе ωгቀшኑфեкту
    3. Есвሎкл гω паዋыጩωр уктըβ
  2. Оላенኃск ыሙиտοሊዩ
    1. Иν ешθкጠшеф мωք
    2. И ኪբոգеሬ պուлулувο
Nie jestem łatwa do zdobycia i nie traktuję, a raczej – nie traktowałam, bo to przeszłość – seksu instrumentalnie. Tak, seks jest dla mnie przeszłością, już nigdy nie będę się z nikim kochała. Bo jak sobie to pani wyobraża? Mam dać ogłoszenie na forum, mam HIV i szukam kogoś seropozytywnego do wspólnych łóżkowych uciech?
Opublikowano: 2022-07-25 16:12: Dział: Polityka Trzaskowski nie otrzyma pieniędzy na Campus od Niemców przez Tuska? "Była u nas posłanka PO i powiedziała, że Campusu nie będzie" Polityka opublikowano: 2022-07-25 16:12: autor: Facebook Campus Polska Przyszłości Według informacji tygodnika „Wprost”, szef PO Donald Tusk ma być zazdrosny o Campus Polska Przyszłości Rafała Trzaskowskiego. Lider PO miał namawiać inwestorów, by wycofali swoje wsparcie dla Campusu. Teraz „Wprost” podaje, że chodzi o wsparcie z Fundacji Konrada Adenauera. Organizatorzy Campusu poszli po pieniądze do Fundacji Adenauera, tak jak przed rokiem. Na co usłyszeli od Niemców: „Jaka kasa? Jaki Campus? Była u nas pani posłanka Platformy, która rok temu zabiegała o pieniądze na Campus i powiedziała, że żadnego Campusu już nie będzie. I chce pieniądze na MeetUp — powiedział rozmówca tygodnika „Wprost”. CZYTAJ TAKŻE: — Tusk zazdrości Trzaskowskiemu? Szef PO miał namawiać inwestorów do wycofania się z Campusu Polska Przyszłości. „Nie chce, by się udał” — NASZ WYWIAD. Borowczak: Gdyby Trzaskowski chciał być szefem PO, toby nim był. Nie chciał, a potem wrócił Tusk. Teraz współpracują Czyżby organizatorzy Campusu Polska Przyszłości mieli mieć problemy ze sfinansowaniem tegorocznej edycji wydarzenia? tkwl/ Publikacja dostępna na stronie:
Poza tym myślę, że skromne życie, jakie prowadzimy, a także brak perspektyw robią ze mnie złego człowieka. Kiedy po wyjściu ze sklepu zorientowałam się, że ekspedientka nie wzięła ode mnie pieniędzy za skórzany pasek, nie wróciłam i nie zapłaciłam. Pomyślałam, że dzięki temu kupię dzieciom coś do buta na mikołajki. Hej, dość mi smutno jak o tym myslę, kilka miesięcy temu dowiedziałam sie ze jestem w ciąży, od razu sie ucieszyłam i stwierdziłam ze dam sobie rade razem z moim chłopakiem. Tak tez myślę do teraz, ze musza byc te gorsze i lepsze dni, ale mnie to juz przerasta. Czasami wychodzi tak, ze nie mam co jeść, nie mam pieniędzy na jedzenie a przecież jestem w ciąży...mieszkam z mamą a ją to w ogóle nic nie obchodzi gdy chwilowo mam kryzys ona zaopatruje w jedzenie tylko siebie, ale gdy ja kupie jedzenie , je z mojego i w ogóle nie wnika. Płakać mi sie chce z tego powodu, ze robi obiad ja jestem głodna a ona nie spyta sie czy chce, czy cos jadłam, nic... Bardzo Ciesze sie ze będę miała synka, ciaza to jedyna rzecz w moim życiu która mnie uszczęśliwia, tylko nie wiem jak jeszcze sobie dam rade, nie mam zamiaru sie poddawać a i prosze mnie nie krytykować ani nie pisać zbędnych uwag bo na to juz za późno i w niczym takie uwagi nie pomogą. VgZViw.
  • 6lekqm8ws2.pages.dev/62
  • 6lekqm8ws2.pages.dev/15
  • 6lekqm8ws2.pages.dev/51
  • 6lekqm8ws2.pages.dev/11
  • 6lekqm8ws2.pages.dev/77
  • 6lekqm8ws2.pages.dev/44
  • 6lekqm8ws2.pages.dev/28
  • 6lekqm8ws2.pages.dev/82
  • nie mam pieniędzy na życie forum